12 mar 2019

Biuletyn Stowarzyszenia Dzieci Powstania 1944. Nr 48, marzec 2019




O Stowarzyszeniu Dzieci Powstania 1944

KONTAKT: 04-083 Warszawa, ul. Igańska 26 m. 38 sdpw44@gmail.com
Nr konta SDPW1944 w Banku Gospodarki Żywnościowej (BGŻ): 10 2030 0045 1110 0000 0395 9950

MISJA STOWARZYSZENIA

Rodzice nasi walczyli i ginęli w PW 44’ za wolną i szczęśliwą Polskę.
Rolą naszą, Dzieci ’44 jest nie tylko pamiętać o horrorze warszawskiej Hiroszimy, ale przypominać, co z tego wynika dla współczesności. Doświadczyliśmy życia w niepokoju, życia na przetrwanie oraz życia w niezdrowiu. Aczkolwiek wielu z nas wyszło z tej gehenny zahartowanymi i osiągnęło wysokie cele swego życia, ale …to raczej mniejszość z nas? I dlatego mamy prawo pytać, mamy prawo szukać odpowiedzi, mamy prawo zastanawiać się czy ofiara nie była daremną, czy cena nie była za wysoką.
A także mamy prawo oceniać czy Rodziców ofiara nie poszła na marne z punktu widzenia tego, jak następne pokolenia realizują polską rację stanu, którą jest bezpieczeństwo w oparciu o dobre stosunki z sąsiadami i mocne sojusze a także oceniać jak realizowana jest strategia wolności i zachodniej demokracji, w tym i sprawiedliwości.

Skład Zarządu i Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia

Zarząd:

Przewodniczący Andrzej Olas
Wice Przewodniczący Wojciech Łukasik
Skarbnik Ewa Chrzanowska
Sekretarz Maria Nielepkiewicz
Członek Zarządu Tadeusz Świątek
Członek Zarządu Wiesław Winkler

Komisja Rewizyjna:

Jacek Kijkowski
Anna Zawadzka
Władysław Mastalerz

CZŁONKOWIE HONOROWI:

Profesor Andrzej Targowski - honorowy prezes Stowarzyszenia
P. Joanna Woszczyńska - członek honorowy
P. Jerzy Mirecki - członek honorowy

* * *

Sympozja, wystawy, spotkania: Co się dzieje w Muzeum Powstania Warszawskiego, w Warszawie, w Polsce i na świecie.

Baza Ofiar Cywilnych. Muzeum Powstania Warszawskiego prowadzi bazę ofiar cywilnych, link tutaj. Pomóż uzupełnić listę.

Co dzieje się w Stowarzyszeniu:

Współpracujemy z teatrem tańca LUZ. 

Najnowszy spektakl Alternatywnego Teatru Tańca LUZ " Gdzie jesteś ...Ewo" swoją prapremierę miał w wyjątkowym dniu. Dzień kobiet był najlepszym momentem na jego zagranie. Twórczyni spektaklu Joanna Woszczyńska w wyjątkowy sposób ukazuje świat kobiety. Kobiety obarczonej grzechem Ewy ale mającej świadomość swojej misji . Wyrazista fabuła ,doskonała gra młodych aktorów- tancerzy,wymowna symbolika bardzo plastycznych scen daje wiele do myślenia. Świat kobiety w tym spektaklu to nie tylko proza życia ale też ukazanie marzeń i emocji. Dzisiejszą prapremierę zaszczyciła swoją obecnością Wicemarszałek Senatu RP Maria Koc,która była zachwycona tematyką i poziomem artystycznym młodych wykonawców.

Współpracujemy z Muzeum Dulag 121.

Wzbogaca się baza naszych wspomnień. Dziś zamieszczamy comiesięczny felieton honorowego prezesa Stowarzyszenia, profesora Andrzeja Targowskiego, oraz wspomnienia pp. Jolanty Grottel i Andrzeja Władysława Domańczaka.

Mamy stronę internetową na Facebooku. Szukaj pod @DzieciPowstaniaWarszawskiego.

Wspomnieliśmy o bazie wspomnień. Napłynęło do nas sporo wspomnień w formie maszynopisu lub rękopisu. Potrzebujemy pomocy w przeniesieniu tych wspomnień na format cyfrowy (word), tak aby zamieścić je w Biuletynie. Prosimy o zgłoszenie się na nasz adres mejlowy (powyżej) ochotników do tej pracy.



Widziane z krzesła Honorowego Prezesa profesora Andrzeja Targowskiego, Nr 45


                               UE a Unia Amerykańska i Polska


Coś się dzieje w XXI wieku.  Gdy dzięki Polakom w latach 1989-91 upadł komunizm wydawało się, że to już koniec ideologicznych zmagań i świta nam świetlaną przyszłość. Nawet Francis Fukuyama opublikował w 1992 r. książkę The End of History, czyli ogłosił koniec historii. Założył, że skoro Rewolucja Bolszewicka, która była kontrrewolucją do Rewolucji Francuskiej, przegrała po 74 latach trwania, to nic nam nie pozostaje, jak powrócić do ideałów owej francuskiej rewolucji i głosić równość, braterstwo i wolność. 

Autor pospieszył się, ponieważ Nowy Porządek Świata (New World Order) otworzył wojną międzycywilizacyjną opartą na terroryzmie ledwo zaleczone rany. Na całe szczęście III RP w 2004 r. weszła w skład Unii Europejskiej i po 1000 lat osamotnienia jest pod należnymi jej skrzydłami Zachodu.

Niestety. Za szybko cieszymy się z tej przynależności, ponieważ od paru lat rząd polski zaczął kontestować wartość przynależności Polski do UE. Zwłaszcza, że Brytyjczycy przegłosowali wyjście z UE w tzw. Brexicie. Pytanie o przyszłość UE jest obecnie stawiane i są oferowane dwie skrajne opcje rozwiązania. UE jako monolit zjednoczonych państw politycznie i gospodarczo, tak jak Stany Zjednoczone Ameryki Północnej lub też jako unia różnych państw, które same rządzą się w ramach lekkiego zjednoczenia gospodarczego? Owa dyskusja jest prowadzona niejako w próżni historycznej co jednak nie jest prawdą. USA przeszło przez ten proces w XIX wieku a zakończyło go pełnym i trwałym sukcesem po kilkudziesięciu latach politycznych zmagań, w tym wojny cywilnej. 

Testowanie USA. Ameryka Północna kiedyś była kolonią W. Brytanii, Hiszpani i Francji a także kilka jej zachodnich obecnych stanów należało do Meksyku. Koloniści brytyjscy w 13 koloniach chcieli tych samych praw co Brytyjczycy w Europie dotrzymania zasady płacenia podatków pod warunkiem reprezentacji w parlamencie brytyjskim. Król George III nie zgodził się na zrównanie praw kolonistów z prawami Brytyjczyków co było jego wielkim błędem. I w 1775 r. zaczęła się tzw. Rewolucja Amerykańska a de facto wojna wyzwoleńcza. W 1776 r. Amerykanie ogłosili Deklarację Wolności a w 1788 r. Stany Zjednoczone wprowadziły w życie Konstytucję.

Testowanie Unii. W latach 1788-1865 ma miejsce testowanie Unii Amerykańskiej. Dwie frakcje liderów konkurowały ze sobą bardzo ostro. Drugi prezydent John Adams, John Marshall (prezes Sądu Najwyższego), Aleksander Hamilton (sekretarz skarbu) i inni reprezentowali Federalistów, którzy byli za ścisłym polityczno-gospodarczym zjednoczeniem Stanów Zjednoczonych. Podczas gdy tzw. Republikanie (de facto demokraci) wiedzeni przez późniejszego prezydenta Thomasa Jeffersona byli za luźna federacją stanów, zapewniającą im dużą autonomię. Owa konfrontacja dwóch skrajnych opcji doprowadziła do wojny domowej 1861-1865 między Unią (północ) a Konfederacją (południe). Była to wojna o zniesienie niewolnictwa, ale w podtekście była też o autonomię stanów, taką, by stany południowe, jeśli zechcą to będą stosowały niewolnictwo.

Skończyło się na ścisłej integracji stanów z określonymi samorządowymi prawami stanów. Dzięki temu USA dwa razy uratowały Europę przed imperializmem niemieckim. W każdej kolonii-stanie mówiono omal wszystkimi językami świata. Angielski jako język narodowy wygrał 1 głosem z niemieckim w Kongresie. W Europie każde nieomal państwo mówi swoim językiem. Podobnie jak w Indiach. Ale w Indiach (i Singapurze) urzędowym językiem są dwa; angielski i danego stanu (chiński w Singapurze po angielskim). Czyż pokój i biznes nie zależą od dobrego skomunikowania się?  

                                                                        Andrzej Targowski

DANE O POWSTANIU





Ankieta dziecka powstania

Kwestionariusz opracowała Elżbieta Skotnicka –  Illasiewicz                                                                         
Jolanta Grottel

1.1. Wiek    6 lat 7 miesiecy
2. Sytuacja w momencie wybuchu powstania:

 a. Osoby, z którymi był w momencie wybuchu powstania:
O 17:00  1.08.1944 bawiłam się z dziećmi na placyku przy ul. Filtrowej za budynkiem Filtrowa 63. Gdy rozpoczęła się strzelanina uciekaliśmy do domu. Zostałam ranna (lekko) w  ramię. Potem rodzice i dom rodzinny.

b. Miejsce,
  - piwnica Orzechowska 3

c. Reakcja otoczenia:
- krzyk, odgłosy walk,

d. Miejsce schronienia w chwili wybuchu
- piwnica  Orzechowska 3

e. Miejsca przebywania w czasie powstania, jeśli możliwe podać adresy:
- piwnica Orzechowska  3 , tyły Filtrowej 63

b. Organizacja czasu dla dzieci w schronie, piwnicy:
-mała piwnica, duży tłok, (mieszkańcy 6 mieszkań). Woda z mieszkań na parterze. Tam gabinet lekarski, punkt sanitarny . Ojciec lekarz.

3.2. Zapamiętane wydarzenia z czasu powstania:

a. dramatyczne
– znoszeni ranni powstańcy. Ojciec ich ratował. Sprzęt z gabinetu na parterze. Ogromny hałas– pociski, bomby, głód, lęk

b. inne
-grzebanie zmarłych w nocy w ogródku

4. Wyjście z powstania:
a. Data ostatecznej ewakuacji:
13.08.1944                 

b. Adres ewakuacji
- Zieleniak, obóz w Pruszkowie

c. z kim wychodził z powstania (porównaj z listą z pytania 2a)
- Helena Rucka – matka, Władysław Rucki dr- ojciec, stryjostwo

d. kto z listy z pytania 2a.
- nie przeżył powstania –rodzice, stryjostwo
- kto był ranny – ja Jolanta Grottel

e. podać kolejne etapy wychodzenia z powstania:
- pieszo w kolumnie na dworzec Zachodni , noc na Zieleniaku        - pociąg towarowy- obóz Pruszków

5. PO WOJNIE:

a. miejsce, w którym dowiedział (a) się o zakończeniu wojny: Podkowa Leśna
b.  reakcja otoczenia:
-  niepewność dalszego losu
c. Osoby, z którymi był w momencie zakończenia wojny:
-  Helena Rucka - matka

d.  powojenna stabilizacja: proszę w kilku zdaniach opisać   pierwsze 5 lat po wojnie:
- miejsce zamieszkania - Poznań
-miejsce pierwszej szkoły, przedszkola - Poznań
- warunki życia    - bardzo złe
                 
=======================================================


Kwestionariusz opracowała Elżbieta Skotnicka – Illasiewicz

Andrzej Władysław Domińczak
                                      
1.1. Wiek (z podaniem miesięcy, np. 4,7)

3 dni; ur29.07.1944
2. Sytuacja w momencie wybuchu powstania:

a. Osoby, z którymi był w momencie wybuchu powstania:
ojciec Ja n  22 lata; matka  Kazimiera 21 lat; dziadek  Karol 52 lata; babka  Aleksandra 46 lat

b. Miejsce,  

mieszkanie

c. Miejsce schronienia w chwili wybuchu powstania,  

piwnica domu przy ul. Wilanowskiej 12 (Powiśle)

3. 1.Czas powstania:

Miejsca przebywania w czasie powstania,

1.  piwnica domu przy ul. Wilanowskiej 12 (Powiśle)
2. obóz DULAG 121 Pruszków.
Ojca wywieziono do Oświęcimia. Był później w 5 obozach. Zginął w Dachau

4. Wyjście z powstania:

- nie przeżył powstania  Jan Domińczak – ojciec; zginął w Dachau

- podać kolejne etapy wychodzenia z powstania:  Po powrocie do Warszawy z wygnania Kazimiera Domińczak (matka) zmarła na skutek wycieńczenia i przeziębienia

5. PO WOJNIE:

Osoby, z którymi był w momencie zakończenia wojny:
Kazimiera Domińczak –matka, zmarła  1945 21 lat, dziadek Karol 52 lata, babka Aleksandra 46 lat

powojenna stabilizacja:

- miejsce zamieszkania  Warszawa ul. Targowa 29,  od 1950 roku: ul. Raszyńska 32/44

-miejsce pierwszej szkoły – ul. Raszyńska 13 (od 1951 r.)

- warunki życia – zostałem sierotą, opiekowała się mną babka i dziadek; trudne powojenne   warunki, dziadek pracował fizycznie w MZK      

                 KONIEC


Aby obejrzeć prezentację p. Tadeusza Władysława Świątka "Dziecko Powstania" kliknij tutaj.


Ważny cytat:

– Powinniśmy złożyć najwyższy hołd i przeprosić ludność stolicy, że poniosła tak straszne upokorzenia, tak straszne cierpienia – powiedział gen. Zbigniew Ścibor-Rylski „Motyl”, prezes Związku Powstańców Warszawskich, odsłaniając w 2010 r. pomnik cywilnych ofiar tamtego zrywu.

Inicjatywa ustawodawcza o pomocy dla dzieci powstania warszawskiego, czyli nic się nie dzieje

Załączamy materiały z lat 2016 i 2017 dotyczące pomocy dla dzieci wojny.



Korespondencja p. Zbigniewa Głuchowskiego o pomocy dla dzieci Powstania


W okresie świątecznym z uwagą przeczytałem treść biuletynu, który dostarczyliście mi Państwo przed kilkoma dniami i chciałbym podzielić się z Państwem moimi refleksjami. Otóż Instytut Pamięci Narodowej uruchomił Centrum Informacji o Ofiarach II Wojny Światowej. Celem nowego Centrum jest kompleksowe udzielanie informacji, na podstawie zgromadzonego zasobu archiwalnego, o ofiarach represji niemieckich i sowieckich w okresie II wojny światowej i po jej zakończeniu (1939–1956)". Taką informację znalazłem w internecie. Nie wiem, jak obecnie wygląda ocena IPN przeżyć osób takich jak ja.


3 października powstanie warszawskie zakończyło się sromotną klęską. W odwecie Niemcy zrównali z ziemią stolicę, a mieszkańców poddali akcji wysiedleńczej.Matki i dzieci trafiały do obozu przejściowego w Pruszkowie.



Okupację i powstanie przeżyłem w centrum Warszawy /Nowogrodzka róg Bracka/. 1 września 1944 r. powinienem zasiąść w ławce szkolnej i jako siedmiolatek rozpocząć edukację. Niestety, moja edukacja polegała na siedzeniu w ciemnej przepełnionej ludźmi piwnicy i nauce rozróżniania odgłosów rozrywających się pocisków, bomb, granatników a zabawa polegała na zbieraniu między znajdującymi się na podwórku grobami gorących odłamków. Huk, dym, łzy, głód,brak wody, jęki rannych to była normalna dziecięca codzienność...



Potem kapitulacja, wypędzenie z domu, obóz, brak nadziei na przeżycie, zapędzenie do odkrytych wagonów i podróż z przekonaniem, że wiozą nas do Oświęcimia. Na szczęście pod Krakowem w Kozłowie otworzyli wagon a 
miejscowi Polacy wzięli nas do swoich domów. Rozpoczęła się tułaczka popowstaniowa i powojenna. Nigdy nie dano mi szansy powrotu do Warszawy.



Od lat poruszam w internecie sprawę represji warszawiaków z okresu powstania warszawskiego i po powstaniu oraz ich tułaczki po wypędzeniu z Warszawy.      Związek Kombatancki Dzieci Wojny w Łodzi przyjął mnie w poczet swoich członków i Komisja Historyczna Związku przyznała mi status "represjonowanego", ale Urząd ds. Kombatantów i Osob Represjonowanych ze względu na ocenę i stanowisko IPN uznał, że "...represje te nie były represjami..." 
/cytat dosłowny-dokument jest w moim posiadaniu, jest także w aktach sprawy znajdującej się w Urzędzie ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych/!  Kto był represjonowany w czasie II wojny, a kto nie - ocenia u nas IPN.



W Izraelu takiej oceny dokonuje "Foundation for the Benefit of Holocaust Victims in Israel". Z raportu, można się dowiedzieć, że w Izraelu ma żyć obecnie 193000 osób "Holocaust survivors" (ocalonych z Holocaustu).


Warto przytoczyć definicję osoby "Holocaust survivor" z opracowania fundacji z 2004 roku:



Jest to osoba, która żyła w jednym z krajów, który został podbity lub znalazł się pod bezpośrednim wpływem reżimu nazistowskiego [Nazi regime] w jakimkolwiek czasie pomiędzy 1933 i 1945 rokiem, wliczając w to osoby, które uciekły podczas nazistowskiego podboju [Nazi conquest]." 



,,DzieciTeheranu" chronione przez generała Władysława Andersa mają status''holocaust survivors,,!




Spójrzmy na własne podwórko, jaki jest stosunek naszych "polskich" władz do tych, co przeżyli wojnę.  Do dziś pamiętam,że władze PRL-u nie chciały uznać tragizmu przeżyć tych warszawiaków. I do końca życia nie zapomnę, że obecne władze odpowiedziały mi, że "represje te nie były represjami" /cytat dosłowny/, gdyż urzędnicy IPN-u taką wydali opinię o prześladowaniach warszawiaków! Wysłałem odwołanie, a oto odpowiedź: "Nawiązując do Pańskiego pisma, które wpłynęło do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w dniu 10 czerwca 2014 roku drogą elektroniczną uprzejmie informujemy, że problematyka Pańskich uprawnień kombatanckich była kilkakrotnie przedmiotem postępowania administracyjnego, a także korespondencji ze strony Urzędu.Szef Urzędu decyzją z dnia 20 kwietnia 2005 roku, utrzymał w mocy decyzję z dnia 24 stycznia 2005 roku, o odmowie przyznania uprawnień kombatanckich na podstawie przepisów ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r."


Może moje rozważania przydadzą się Państwu w pracach Stowarzszenia ?Z  Nowym Rokiem życzę wszystkiego najlepszego i nowego spojrzenia władz na sprawę represji warszawiaków!

Zbigniew Głuchowski


O wysyłce Biuletynu do członków Stowarzyszenia Dzieci Powstania 1944.

Większość biuletynów dociera do odbiorców pocztę mejlową. Niestety nie wszyscy członkowie dysponują skrzynkami e-mail. Do  nich chcielibyśmy przesyłać wersje biuletynów drukowane na papierze. Niestety na przeszkodzie stoją koszty barwnego druku dość obszernych naszych miesięczników. Radzimy sobie „jak możemy”, daleko nam jednakże do zlecania druku profesjonalnym punktom powielania i to w takiej ilości, która zabezpieczyłaby wszystkich członków „bez mejla”.

Dlatego w pierwszym rzędzie zobowiązaliśmy się do przesyłania wersji papierowej egzemplarzy, tzw. „autorskich”, do osób, których wspomnienia zamieszczone zostały w biuletynie. Kopie biuletynów o nr 41-45 zostały wysłane do autorów wspomnień. Powoli będziemy drukować i wysyłać wcześniejsze i aktualnie przygotowywane biuletyny.

Nie zapomnimy o nielicznych Dzieciach, które wyraziły listownie szczególnie gorącą prośbę o kopie biuletynów. Stopniowo będziemy im posyłać wybrane egzemplarze Biuletynu.

Informacja o akcji „Paczka dla Bohatera” w 2018 roku.

W grudniu 2018 roku nasze Stowarzyszenie wzięło udział w akcji "Paczka dla Bohatera". Inicjatywa tej akcji wyszła ze Szczecina, a głównym koordynatorem jest p. chorąży Tomasz Sawicki, prezes Stowarzyszenia „Paczka dla Bohatera”. Od 2017 r. jesteśmy z nim w kontakcie i właśnie jemu przekazujemy naszą listę chętnych na paczkę. 

Pan Tomasz współdziała z rzeszą wolontariuszy na obszarze całej Polski. To wolontariusze dostarczają paczki wg listy adresowej. Dzięki Stowarzyszeniu Paczka dla Bohatera kilka osób z naszego grona otrzymała artykuły żywnościowe i higieniczne. Wielkie serce i zaangażowanie p. Tomasza sprawia, że akcja przebiega bez kłopotów. Za bardzo nieliczne potknięcia, wynikłe nie z jego winy, dostaje on nieraz „nie za swoje”…

Nasze Stowarzyszenie corocznie na początku akcji ustala listę osób chętnych na paczkę. Ponieważ apel internetowy nie odniósł skutku pozostał kontakt telefoniczny. Na wykonane kilkadziesiąt telefonów (max 30) zgody uzyskaliśmy od kilku osób. Większość członków odmawia, z zażenowaniem stwierdza, że „daje sobie jakoś radę” korzystając z niewielkiej emerytury. Słyszeliśmy przez telefon obliczenia, jak to jest możliwe, i jak pomaga ogródek i zwierzątka…

Z tym większą satysfakcją odnaleźliśmy  tych członków, którzy czekają na pomoc. Lista 5 chętnych z r. 2017 powiększyła się w 2018 o jedną osobę. Za skuteczność dostarczenia paczki ręczył w mailu do nas p. Tomasz. Stowarzyszenie Dzieci Powstania 1944 zwraca się do wszystkich o pomoc w ustaleniu adresów tych Dzieci, które chciałyby otrzymać paczkę w przyszłym roku.

Wojciech Łukasik


Spis wspomnień Dzieci Powstania zamieszczonych w Biuletynie

Halina Kałdowska Biuletyn nr 12
Profesor Elżbieta Skotnicka-Iliasiewicz Biuletyn nr 14
Agnieszka Wróblewska Biuletyn nr 15
Jerzy Kraśniewski Biuletyn nr 16
Profesor Janusz Przemieniecki Biuletyn nr 18
Profesor Agnieszka Muszyńska Biuletyn nr 20 - 28
Profesor Elżbieta Skotnicka-Iliasiewicz Biuletyn nr 27
Mirosław Kukliński Biuletyn nr 28,29,30
Agnieszka Wróblewska Biuletyn nr 29
Wojciech Sobieszuk Biuletyn nr 30
Andrzej Bischoff Biuletyn nr 31
Profesor Stanisław Lewak Biuletyn nr 31
Jacek Krzemiński Biuletyn nr 32,33,34,35
Profesor Stanisław Lewak Biuletyn nr 33
Profesor Agnieszka Muszyńska Biuletyn nr 34
Danuta Charkiewicz Biuletyn nr 36
Aleksander Szczęsny Biuletyn nr 36
Józef Henryk Rudziński Biuletyn nr 37
Tadeusz Władysław Świątek (link) Biuletyn nr 37
Janina Tymkiewicz Biuletyn nr 38
Hanna Langner-Matuszczyk Biuletyn nr 39
Danuta Szarska Biuletyn nr 40
Halina Gniadek Biuletyn nr 41
Mirosław Grabowski Biuletyn nr 42, 43
Zbigniew Głuchowski nr 44
Hanna Światłowska-Hornziel nr 44
Hanna Szymanowska nr 45
Leszek Łukasik nr 45
Andrzej Gawryś nr 45
Janina Sienkiewicz Kozłowska nr 46
Barbara Anna Retke nr 46
Danuta Nelken nr 47 
Jerzy Nossarzewski nr 47
Jolanta Grottel nr 48
Andrzej Władysław Domańczak nr 48


Pożyteczne Linki:



Linki do prac ś. p. Jana Sidorowicza: kliknij tutajtutaj i książka tutaj.

Rachunek Bankowy Stowarzyszenia na 31.01.2019 

Bank BGZ Paribas:  6054.01 PLN
70 dolarów kanadyjskich
100 dolarów kanadyjskich czek
200 dolarów amerykańskich

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz